Ruszyło wsparcie dla Rafała Szeli po wytruciu pasieki

Sprawa wytrucia pasieki Rafała Szeli od samego początku budzi ogromne emocje. W mediach społecznościowych tysiące osób wyraża swoje wsparcie, przekazuje słowa otuchy i deklaruje swoją konkretną pomoc. Dramat milionów pszczół zjednoczył nie tylko pszczelarzy. To ogromny już ruch społeczny osób, będących, jak sami się określają, „zwykłymi zjadaczami miodu”.

„Widząc zapał tak wielu osób, emocje i wsparcie, tak bardzo istotne dla nas w tej chwili, pomyśleliśmy o zbiórce, która pomoże nie tylko nam, ale przyczyni się także do zrobienia czegoś dobrego”. – mówi Rafał Szela

Uruchomiona 5 października br. na www.pomagam.pl/pasiekarafalszela zbiórka nadal trwa. Dzięki życzliwości setek osób udało się zebrać już ponad 21 tys. złotych.

„Każdą złotówkę powyżej 10 tys. przeznaczymy na działania edukacyjne, które pozwolą wzajemnie dzielić się wiedzą i przekazać ją dalej”. – przyznaje Pszczelarz.

Na pomoc ruszyli także Pszczelarze z całego kraju, którzy chcą się podzielić z Rafałem zasobami własnych pasiek.

Na naszych oczach, zupełnie oddolnie, powstaje fantastyczna kampania społeczna, która będzie impulsem do działania, pogłębiania wiedzy i propagowania dobrych praktyk pszczelarskich. Z każdym dniem akcja nabiera tempa. Widzialne efekty prac przygotowawczych widoczne będą w najbliższych miesiącach.

„Chcemy pokazać, jak w oparciu o dobrą praktykę, z dbałością prowadzić rodziny pszczele, na kolejnych etapach ich rozwoju. Opracowywane przez nas materiały wideo dostępne będą dla wszystkich za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nasza pasieka będzie miejscem otwartym dla tych, którzy chcą czerpać wiedzę i wspólnie z nami dbać o dobro pszczół.” – mówi Rafał Szela.

Kolejnym krokiem będzie zbudowanie rezerwy interwencyjnej pszczół pozwalającej „od zaraz” wesprzeć Pszczelarzy w podobnych sytuacjach w przyszłości.

„Życzylibyśmy sobie i innym, by do takich sytuacji w ogóle nie dochodziło. Rzeczywistość pisze jednak inne scenariusze. Dlatego od wiosny przyszłego roku będziemy sukcesywnie zakładać nowe rodziny pszczele, by w razie potrzeby wspierać innych, w podobnych sytuacjach. Będzie to całkowicie nowa, niekomercyjna część pasieki. Mamy nadzieję, że w ciągu 2 lat hodowli uzyskamy niezbędne minimum pszczół pozwalające przekazywać realną i bardzo konkretną pomoc.” – mówi Maciej Szela, brat Pszczelarza

Jak dodaje Maciej Szela, obecnie prowadzone są także zaawansowane konsultacje z Partnerami, którzy zadeklarowali chęć współpracy przy realizacji ogólnopolskich akcji, uwrażliwiających na obecność pszczół w naszym otoczeniu.

„Do zgromadzonych środków dołożymy swoją pasję, zaangażowanie i pracę, by jak najbardziej odwdzięczyć się, za życzliwość i okazaną pomoc. Udało nam się zebrać niezbędne minimum środków, by pasiekę odbudować. Z pomocą przyszło naprawdę wiele fantastycznych osób, którym jesteśmy niezmiernie wdzięczni” – dodaje Rafał Szela.

Pszczelarz nie kryje swojego wzruszenia. W rozmowie przyznaje, że ten ogromny kredyt zaufania, jest dla niego czymś wyjątkowym.

„Wszystko to, co nas od kilkunastu dni spotyka, jest po prostu niesamowite. Z całego serca dziękujemy. Wasze wsparcie, dobre słowo i opinie pomagają nam nabrać energii do dalszej, ciężkiej i trudnej pracy dla dobra pszczół i środowiska naturalnego. Wierzymy, że potrafimy dać z siebie coś więcej, by choć trochę się odwdzięczyć.” – mówi Rafał Szela.

skontaktuj się z nami wesprzyj #takdlapszczół

Please Wait